Nic mi się nie chce- jedyne słowa jakie jestem w stanie wypowiedzieć, a najgorsze jest to, że ciążą mi wyrzuty sumienia, że zupełnie nic nie robię. Zataczam błędne koło, ale szczerze jest coś ciekawego do roboty?
Ostatnio uczę się szkicować, na razie proste studia oka, nosa czy ucha, trochę całego ciała i zwierzaków. Może dodam pierwszą próbę nabazgrania wilka. Ostrzegam- tragedia.
Chciałam coś napisać i nie pamiętam co, skleroza, tzw. starość nie radość...
Jednakże jestem dość optymistycznie nastawiona do obecnych wakacji- dostałam się do liceum ( klasa ang.-ros.) i teraz tylko trzy lata; wreszcie zakupiłam całą sagę o Ludziach Lodu, ale oczywiście bez ostatniego tomu, za to z 22 podwójnym, bo jakby wszystko było dobrze to nie byłoby realnie. Najśmieszniejsze jest to, że nie mam gdzie tego trzymać, więc na razie jest w pudle, aktualnie liczę na zdobycie funduszy na tablet graficzny i nowe słuchawki, bowiem nie którzy nie wiedząc jak prawidło się je zakłada xd
Jeszcze muszę się zmusić i napisać coś na DA i na blooga. na to drugie teoretycznie wiem co, ale na DA?
Ostatnie dwa zdjęcia pochodzą z Targów końskich w Lutwiskach, dla zainteresowanych cała fotorelacja:
plus.google.com/photos/1036331…Mam pewnego bzika na punkcie tej piosenki:
www.youtube.com/watch?v=S2cUR9…Znam na pamięć i cały czas ją nucę xd