ShopDreamUp AI ArtDreamUp
Deviation Actions
Dawno, dawno temu napisałam ostatnią notkę.
Rzadko dodaje zdjęcia przez prawdziwy brak czasu na cokolwiek, oczywiście na skutek uczęszczania do szkoły. Zauważywałam jednocześnie, że szkoła ma wyłącznie negatywne oddziałowywanie. Innym powodem zawieszenia atywności jest brzydka jesień, a raczej jej końcówka i nadejście zimy, której nie jestem miłośnikiem. Wyjątkowo polskiej zimy, czyli błota, wilgoci i obrzydliwości. Obiecuje się poprawić i znaleźć kilka chwilek na zdjęcia przyrody.
Wakacyjne Lenistwo
Nic mi się nie chce- jedyne słowa jakie jestem w stanie wypowiedzieć, a najgorsze jest to, że ciążą mi wyrzuty sumienia, że zupełnie nic nie robię. Zataczam błędne koło, ale szczerze jest coś ciekawego do roboty?
Ostatnio uczę się szkicować, na razie proste studia oka, nosa czy ucha, trochę całego ciała i zwierzaków. Może dodam pierwszą próbę nabazgrania wilka. Ostrzegam- tragedia.
Chciałam coś napisać i nie pamiętam co, skleroza, tzw. starość nie radość...
Jednakże jest
Och, ta wiosna i nadchodzace wakacje!
Wiosna powoli przeistacza się w lato, choć od początku była upalna.
Będąc całkowicie wypalona obecnym rokiem szkolnym ( egzaminy itp.) nie wywiązałam się z większość obiecanych prac. Postaram się uzupełnić braki w wakacje, podczas którym mam zamiar absolutnie oddać się leniuchowaniu w domu, a jak wiadomo ( a może i nie) lenistwo pobudza wyobraźnie. jednakże cokolwiek się wydarzy zmuszę się do napisania paru opowiadań i oddania ich Wam do krytyki.
Bym zapomniała, że w czerwcu, dokładnie 17 będ
Wiosnna
Chciała tylko ogłosić wszem i wobec, że jest wiosna.
Szepczę
Pęczniejące listowie
Lód skrzypiący pęka
Pod kopytem klępy
świta przedwiośnie
Szumi
Rwącym nurtem potok
Drążąc zarodek doliny
Srebrzystość oczyszcza ziemię
Stuka
Podkowa źrebięcia
O bruk placu rycerskiej twierdzy
Promyki odmykają pierwiosnki
Bębni
Trąbka ku czci wszechpotężnej Matki
Wszechobecnej zieleni
Strzały ciepła muskają uśpionych
Grzmi
Błysk praburzy
Rześkiej
Zbawicielskiej
Fantastycznej
Bor
A, wiec i trzy kropki
Obiecałam skończyć parę tekstów w tamtym tygodniu. Nie wyszło.
Szczerze, miałam bardzo zły tydzień, napady nerwicy i takie tam niewypały życiowe. Nawet do szkoły mi się chodzić nie chciało, ale za to lepiej mi sie pisało, tak sadze przynajmniej Ja.
Nie obiecuje już niczego, może cos kiedyś ukończę xd
Co do moich wypocin, wiem, że pisze dość rozlegle, opisowo itp. dla niektórych nużąco. Jednakże już taka jestem. Nie przepadam za literaturom dwudziestego pierwszego wieku, gdzie wszystko szybko,
© 2013 - 2024 bezag
Comments0
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In